Potrącenie rowerzystki

Do biura Meritum Sp.J. zgłosił się wnuczek wraz z babcią, która to została potrącona gdy jechała rowerem, przez sprawcę, który nie zachował należytej ostrożności podczas manewru cofania. Poszkodowana w wyniku wypadku doznała urazu złamania podgłówkowego lewej kości ramiennej, który to uraz jest powikłany stawem rzekomym. Początkowo wnuczek sam zgłaszał w imieniu babci roszczenia do Towarzystwa Ubezpieczeń, niestety dostali odmowe, uzasadniając ją otrzymaniem od sprawcy oświadczenia o braku odpowiedzialności za przedmiotowe zdarzenie. Kwestia ta była nie zrozumiała dla Poszkodowanej jak i jej wnuka. Zwłaszcza, że dostali z sądu pismo z odpisem wniosku o wydanie wyroku skazującego.

Na skutek Naszej reklamacji, Towarzystwo Ubezpieczeń przyjęło odpowiedzialność i mailowo poinformowało nas o przyznaniu kwoty bezspornej w wysokości 30 948,04 zł w tym zadośćuczynienie oraz odszkodowanie. Nie jest to kwota adekwatna do doznanego uszczerbku zwłaszcza, że u Poszkodowanej nie występuje zrost kostny, a ręka nadal jest niesprawna.
Niemniej oprócz informacji mailowej, Towarzystwo Ubezpieczeń zwlekało, pomimo licznych monitów, z wydaniem decyzji oraz przekazaniem bezspornej kwoty.

Gdy w końcu udało się uzyskać przedmiotową decyzję, Towarzystwo Ubezpieczeń poinformowało, że odpowiada ono jedynie za skutki wypadku, natomiast nie odpowiada za następstwa wypadku. Tym samym Towarzystwo Ubezpieczeń chce wyłączyć swoja odpowiedzialność za tzw. Staw rzekomy .
Taka praktyka jest niezgodna z aktualna linia orzeczniczą. Dlatego też walczymy dalej aby Poszkodowana otrzymała należne jej zadośćuczynienie.

Niniejsza sprawa pokazuje, jak Towarzystwa Ubezpieczeń za wszelką cenę unikają odpowiedzialności, a gdy już ją przyjmą, jak za wszelką cenę zaniżają rozmiar krzywd doznanych przez Poszkodowanych.

 

koło rowerowe

 

Jeśli masz pytania, kliknij przycisk i napisz do nas za pomocą prostego formularza kontaktowego. Odpowiemy tego samego dnia.

Czytaj więcej